Filmy na jesienne wieczory-czyli co warto zobaczyć

Długie Jesienne wieczory to bez wątpienia najlepszy czas na nadrobienie filmowych zaległości. Po ciężkim tygodniu pracy i dodatkowych obowiązkach- chcemy sobie wynagrodzić dobrym, relaksującym seansem.  Filmy, które przygotowałam to niekoniecznie nowości, które niedawno pojawiły się na ekranach kin, ale filmy sprzed kilku lat od dawna będące na liście „ do obejrzenia”. Tworząc zestawienie kierowałam się różnorodnością,  oraz filmami, do których często lubię wracać i które na długo zostają w naszej pamięci.

    Trzy billboardy za Ebbing, Missouri

Mildred Hayes samotna matka, której córka została zgwałcona i zamordowana przez nieznanych sprawców postanawia wykorzystać trzy tablice reklamowe, umieszczając na nich prowokacyjny przekaz. Billboardy mają wzbudzić w policji poczucie winy i wstydu oraz sprowokować do działania i aresztowania bandytów.

    

 Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie

Grupa przyjaciół spotyka się na zorganizowanej  kolacji. Dla umilenia wieczoru  postanawiają rozpocząć zabawę polegającą na dzieleniu się między sobą treścią  SMS-a, e-maila lub rozmowy telefonicznej, która  otrzymają w trakcie spotkania. Podczas zabawy wiele tajemnic zaczyna wychodzić na wierzch.  Wydawać by się mogło niewinna gra zaczyna rodzi konflikty, które trudno będzie zażegnać.

     

Wolny strzelec

Jake Gyllenhaal w roli wolnego strzelca,  poszukujący desperacko pracy decyduje się filmować nocne zbrodnie i wypadki, a następnie sprzedawać zebrane materiały do lokalnej telewizji. Lou Bloom  stać zupełnie na wszystko, żeby wspiąć się po szczeblach kariery kronikarza najbardziej niebezpiecznych dzielnic Los Angeles.

      

Służące

Akcja filmu rozgrywa się w latach 60. XX wieku. Aspirująca młoda dziennikarka przeprowadza wywiad z czarnoskórymi służącymi jedynimi z najzamożniejszych rodzin w okolicy,  wywołując skandal wśród wyższych sfer. Film niezwykle poruszający o rasizmie i dyskryminacji, które były akceptowane w tamtym czasie.

 Notatki o skandalu

Czterdziestoletnia Sheba Hart nauczycielka sztuki  dołącza do grona nauczycieli w szkole Św. Jerzego.  Poznaje tam  Barbarę nauczycielkę historii zbliżającą się do emerytury, jednak przyjaźń szybko zakłóca romans Sheba  z piętnastoletnim uczniem. Całą tą sytuację bacznie obserwuje Barbara , która stara się ukrywać tajemnicę Sheby. Szybko jednak staje się kronikarką zbliżającego się skandalu.

Spektakl skazany na sukces „ Notre Dame De Paris”- czyli dlaczego warto chodzić do teatru.

W obecnych czasach teatr jest coraz mniej rozchwytywaną rozrywką. Zdecydowanie częściej  spędzamy czas w kinie, przed telewizorem bądź na komputerze. Jest wiele powodów dla, których warto uczęszczać do teatru.

Jako pierwsze istotne jest to, że na scenie możemy patrzeć na żywych ludzi, którzy grają właśnie dla nas. Podczas spektaklu nawiązujemy wyjątkową więź między aktorami. Aktorzy słysząc nasze śmiechy wiedzą, że ich gra spotyka się z reakcją, z entuzjazmem – motywuje ich to, by dać z siebie jak najwięcej.

Częste wizyty w teatrze uczą pewnego rodzaju cierpliwości. Oglądając z zaciszu domowego telewizję możemy w każdej chwili przerwać seans, skoczyć po ciastka i herbatę i móc w dowolnej chwili kontynuować film.  W  teatrze natomiast nie możemy w dowolnym momencie przerwać, musimy się całkowicie skupić co pozwala lepiej zrozumieć trudne niekiedy dzieła, jakie oglądamy.

O Spektaklu „Notre Dame De Paris” powinien dowiedzieć się każdy kto interesuję się dobrą muzyką na żywo, tańcem i akrobatyką.

Gdyńska produkcja jest oddaną kopią słynnej już prapremierowej wersji "Notre Dame de Paris", która swoją premierę miała w 1998 roku w Paryżu z udziałem słynnego kanadyjskiego piosenkarza Garou w roli garbatego Quasimodo, zabójczo zakochanego w Esmeraldzie. Premierę w Gdyni przygotował ten sam zespół twórców - z autorem muzyki Riccardo Cocciante i reżyserem Gillesem Maheu na czele.

Historia o miłości i grzechu, o pragnieniu i niespełnieniu, z bohaterką-Esmeraldą w centrum intrygi.  Oryginalna scenografia, muzyka na żywo oraz tancerze prezentują poziom wprost ogromny, praktycznie niespotykany na polskich scenach.

Jak ozdobić wnętrze jesienią? Top 3 dekoracji do domu

Jesień dla wielu kojarzona jest z przygnębiającym czasem, pełnym nostalgii i smutku, a przecież jest to jedna z bardziej malowniczych pór roku w Polsce. Moda na upiększanie domów i mieszkań właśnie tą porą przyszła do nas z Ameryki, gdzie  Halloween – obchodzone jest w radosnej, festiwalowej atmosferze. Amerykanie wystawiają przeróżne dekoracje i ozdoby, zwołując tym samym jesień do swojego domostwa. Stroi się jednocześnie wnętrza, jak i wejście domu, wraz ze schodami, gankiem oraz drzwiami zewnętrznymi.

Nawet jeśli za oknem zimno i plucha, jesienne ozdoby wnętrz pozwolą cieszyć się urokami pory roku. Oto 3 propozycji na wystrój wnętrz.

LAMPKI OZDOBNE

 W sklepach znaleźć można wiele wzorów i kolorów lampek ozdobnych, które stwarzają bez wątpienia jesienny, nostalgiczny nastrój.

ŚWIECE

Światło świec  nadaje klimat panującej w mieszkaniu nuty romantyzmu, a także  nasuwa pogodne, ciepłe skojarzenia. Świece to idealna dekoracja wnętrz, która zapewnia przytulny nastrój.

KOCE I PODUSZKI

Niezbędnikiem na jesienne wieczory z pewnością jest ciepły koc i poduszka, którymi łatwo możemy sobie zrekompensować deszczową i chłodną aurę.

Halloween vibes

Mnóstwo osób spędza Halloween na różne sposoby; jedni przygotowują się mentalnie do następnego dnia, którym jest Uroczystość Wszystkich Świętych, drudzy imprezują, trzeci kompletnie nie zwracją na nie uwagi, a jeszcze następni szukają kreatywnych zabaw. Tegoroczne Halloween spędziłam drążąc dynię, co przysporzyło mi nie lada kłopotu ale i mnóstwo zabawy oraz śmiechu.

Ciekawostka: dynia ze świeczką w środku początkowo była rzepą. Cała idea świeczki oraz warzywa wzięła się od starej irlandzkiej legendy, która mówi o pewnym oszuście, który za życia był na tyle okrutnym człowiekiem, że nie został wpuszczony ani do nieba ani do piekła, przez co krążył między jednym a drugim mając w dłoni zapalony odłamek węgla.

Jak wydrążyć dynię? Krok po kroku.

Co będzie ci potrzebne? 

• dynia
• łyżka (dużą będzie łatwiej i szybciej)
• flamaster
• noże o różnych wielkościach lub wyrzynarka (z tym drugim będzie o niebo łatwiej!)

Krok 1

Na dyni rysujemy rysunek poglądowy efektu końcowego.

Krok 2

Następnie wycinamy czapeczkę (ważne jest by zrobić to pod kątem, tak by później nie wpadała do środka). 

Krok 3

Pozbywamy się miąższu i pestek ze środka dyni oraz czapeczki.

Krok 4 

Teraz zabieramy się za wycinanie wyrazu twarzy dyni. Tutaj wyrzynarka zdziała cuda! Jednakże nie jest to niemożliwe do zrobienia za pomocą noża; wystarczy cierpliwość oraz odrobina precyzji. Nożem najelpiej wykonywać delikatne pchnięcia, dzięki czemu łatwiej będzie kontrolować nadawanie kształtu wycinkowi. 

Voila! Dynia gotowa! Teraz wystarczy oczyścić ją i miejsce z resztek miąższu!

Efekt końcowy